Rzeźniczki, Rzeźnicy!
Pytacie co z Rzeźnikiem… Cały czas monitorujemy sytuację. Jesteśmy w stałym kontakcie z miejscowymi władzami samorządowymi i Nadleśnictwem Cisna. Pytamy, czytamy, obserwujemy… Jeśli dzisiaj miałbym podejmować decyzję co robimy z VI Festiwalem Biegu Rzeźnika to powiedziałbym to, co czujemy chyba wszyscy: w czerwcu nie będzie się dało zorganizować Festiwalu i w myśl zasady #ZmieńTerminNieOdwołuj przeniósłbym imprezę. Na kiedy? W kalendarzu jesiennych biegów robi się już tak gęsto, że jedyną imprezą której śmiałbym wejść w drogę jest nasz własny Hyundai UltraMaraton Bieszczadzki organizowany w drugi weekend października. Opracowujemy plan takiego przeniesienia, ale równocześnie wierzymy, że te wszystkie obostrzenia dotyczące swobody przemieszczania się oraz branży hotelarskiej i gastronomii muszą zostać w końcu poluzowane i że może przynajmniej w jakiejś wirusoodpornej wersji uda się nam pobiegać razem w Bieszczadach jeszcze w czerwcu. Próbujemy wypracować jak najrozsądniejsze rozwiązanie przede wszystkim dla Was oraz dla naszych bieszczadzkich przyjaciół i partnerów. Konkretny plan ogłosimy w okolicach majowego weekendu.
Tak, bierzemy pod uwagę to, że nie wszyscy macie możliwość trenowania. Tak, wiemy, że wielu z Was z wyprzedzeniem chciałoby zaplanować urlopy. Tak, wiemy, że wszyscy w Komańczy oczekują głośnego wystrzału w rzeźnicki piątek. Wiele rzeczy wiemy. Jednak nie dość, żeby dzisiaj jednoznacznie powiedzieć co będzie za niespełna 2 miesiące.
Pozdrawiam
Miroslaw Bieniecki
O organizacji imprez w czasach zarazy i nie tylko rozmawialiśmy także z Kingrunner ULTRA