Każde góry mają inną charakterystykę przygotowania specjalistycznego do zawodów. Różnice wynikają nie tylko z dystansu czy przewyższeń, ale także z przeważającego podłoża po jakim będziemy biegać. Bieg Rzeźnika oraz inne nasze biegi w Bieszczadach są rozgrywane na specyficznym podłożu czyli glinie, która różni się zawartością wody w sobie 🙂 . Tutaj rolę gra nie tylko przygotowanie fizyczne do zawodów, ale dużą rolę odgrywa przygotowanie stabilizacyjne.
Z pomocą naszego eksperta Justyny Jasłowskiej, zwyciężczyni Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego 2019, a jednocześnie fizjoterapeutki, a także naszej wolontariuszki zajmiemy się dzisiaj pachwinami.
Justyna czy słabe pachwiny mogą spowodować problemy podczas biegu:
Obszar pachwin to jedno ze szczególnych miejsc. W tej okolicy manifestować się może wiele kontuzji i problemów z aparatem ruchu. Odczuwanie bólu lub dyskomfortu w pachwinie może być np. objawem problemu w stawie biodrowym lub wynikiem przeciążenia albo nadmiernego napięcia mięśni przywodzicieli. Zdarza się, że wzmożone napięcie w okolicy dna miednicy lub mięśnia biodrowo-lędźwiowego bądź mięśni brzucha (skośny, poprzeczny) daje wspomniane objawy. Okolica pachwiny stanowi także obszar pojawiania się przepukliny pachwinowej wrodzonej i nabytej. To również tutaj przebiega kanał pachwinowy – u mężczyzny w trakcie rozwoju płodowego stanowi drogę zstępowania jąder, a u kobiety zawiera więzadło obłe macicy.
W jaki sposób zapobiec kontuzji pachwin:
Mając na uwadze „wzmocnienie” okolic pachwin należy włączyć ćwiczenia:
-mobilizacyjne poprawiające zakres ruchu w stawie biodrowym w kierunku zgięcia, wyprostu, przywiedzenia, odwiedzenia i rotacji
-rozciągające grupę mięśni przywodzicieli oraz zginaczy stawu biodrowego ze szczególnym nastawieniem na rozciąganie mięśnia biodrowo-lędźwiowego oraz mięśnia prostego uda
-wzmacnianie mięśni obręczy biodrowej – mięśni pośladkowych i rotatorów zewnętrznych
-praca nad stabilizacją miednicy w każdej płaszczyźnie, najlepiej za pomocą treningu funkcjonalnego
-praca nad stabilizacją tzw. „core stability” w adekwatny i funkcjonalny sposób
Jaki zestaw ćwiczeń polecasz?
Należy pamiętać, że nie istnieje uniwersalny zestaw ćwiczeń na „ból w pachwinie” bądź innego typu kontuzję. Najlepiej skonsultować się ze specjalistą – fizjoterapeutą, osteopatą lub trenerem z przygotowaniem fizjoterapeutycznym, w celu diagnostycznym oraz doboru indywidualnych ćwiczeń bądź terapii manualnej.
Już w lipcu planujemy z Justyną wspólny obóz biegowy, na który serdecznie zapraszamy – pomożemy Wam przygotować się do Hyundai ultraMaratonu Bieszczadzkiego oraz innych startów planowanych na drugą część sezonu.
wywiad przeprowadził Jacek Gardener
Justyna Jasłowska o sobie:
Jestem absolwentką fizjoterapii Medycznego Uniwersytetu Lubelskiego oraz socjologii na KUL, instruktorką Pilates I i II stopnia. Prowadzę treningi indywidualne i grupowe dla biegaczy oraz osób poszukujących świadomego ruchu i bezpiecznego, skutecznego treningu funkcjonalnego. Stworzyłam projekt Fizjotrening dla biegaczy- warsztat cieszący się ogromnym zainteresowaniem. Jestem pasjonatką biegów górskich. Mieszkam i pracuję w Warszawie, a w weekendy startuję i trenuję głównie na szlakach rodzinnego Beskidu Niskiego. W ten sposób łączę aktywność zawodową ze swoimi zainteresowaniami. Z miłości do ruchu i pracy z ciałem zdecydowałam się studiować fizjoterapię. Zawodowo mam przyjemność zajmować się czymś spójnym z moją biegową pasją- jestem fizjoterapeutką i trenerką. Pracuję z ludźmi indywidualnie i w małych grupach korzystając przy zapobieganiu i leczeniu kontuzji oraz dysfunkcji z metod fizjoterapii i ruchowych-pilates, trening funkcjonalny, trening medyczny, joga, praca z powięzią w ruchu, streczing i inne. Również w taki sposób dbam o własną formę jeśli chodzi o trening uzupełniający. Nie przesadzę, stwierdzając, że dzięki regularnej pracy z ciałem według tych metod nie trapią mnie kontuzje, obserwuję stały progres, szybką regenerację i mogę biegowe góry przenosić 🙂 Biegać lubiłam od dziecka. Rywalizować lubię od niedawna.